Amazonki

Lubię książki, które biegną dwutorowo. Dodatkowo lubię historyczne, szczególnie te których akcja dzieje się w starożytności. I jak wiecie (zakładam, że czytaliście poprzedni post) cenię dobrą akcję. Zatem połączenie i sensacji i starożytności to coś dla mnie. Sięgnęłam zatem po:

 Zaginione wojowniczki autorstwa Anne Fortier. 

Przyznam, że wcześniej nie znałam tej Autorki, która ma doktorat z historii idei. To akurat przemawia za tym aby przeczytać książkę, bo akademicy raczej są wprawni w pisaniu, i dwutorowość nie sprawia im problemu. Zręcznie też wplatają różne fakty w treść, poruszając w nich istotne problemy.

...Zaginione wojowniczki, czyli Amazonki...

Autorka, sięgając po wątek Amazonek przedstawiła wyimaginowaną ich historię, jednocześnie poruszając niezwykle ważny i istotny problem: do kogo należą tzw. artefakty. Czyli kto ma prawo do wykopalisk: czy ten kto sfinansował wykopaliska i poszukiwania (czytaj: najczęściej Europejczyk czy w dzisiejszych czasach Amerykanin) czy też ten do kogo należy dany teren. 

Do kogo należą artefakty?

Ten problem jest szalenie ważny z punktu widzenia państw postkolonialnych, które często muszą walczyć o zwrot artefaktów (często bezskutecznie) od dawnych kolonizatorów. To potwierdza jednak bardzo smutną prawdę, że ten kto posiada władzę, posiada również przeszłość (sposób jej opowiadania). Do tego wątku jeszcze wrócę w kolejnych postach.

Sama książka, albo zachwyci, albo odrzuci. 

Ale nie można przejść obok niej obojętnym, gdy już zacznie się czytać. 

Główna bohaterka, młoda doktor Diana Morgan (alter ego Autorki???), zostaje wplątana w historię niewiarygodną: jedzie na wykopaliska, na których korzystając z zeszytu Babci…Amazonki, odczytuje napisy w ich światyni. Tyle zachęty! Dodam jeszcze, że Amazonki opisane przez Anne Fortier wydają się być realne i można ulec wrażeniu, iż niektóre z nas to ONE. A może? ... w każdej przecież bajce, jakaś prawda jest... Spójrz wokół? Może któraś z Waszych znajomych posiada cechy, które można by przypisać Amazonce. Silna, niezależna, nie bojąca się być wolną i samodzielnie myślącą. 

Tytuł:                               Zaginione wojowniczki

Autor:                               Anne Fortier

Wydawca:                        Wydawnictwo Sonia Draga

Rok wydania polskiego: 2015

Rekomendacja: warto przeczytać (a ja sięgnę po kolejną książkę tej Autorki)